Kobieta... wcale nie taki trudny do ogarnięcia typ!
Jeśli Twoja partnerka niedawno została mamą, a Ty ojcem, to ten post jest zdecydowanie kierowany do Ciebie, Kochany!Oczywiście jeśli cenisz sobie Wasz związek i chcesz, by przetrwał on tą ciężką dla Was próbę, jaką jest rodzicielstwo, bo zapewne zauważyłeś, że sporo się u Was pozmieniało...
A jak jakimś cudem tego nie zauważyłeś, to możesz być pewien, że rozpad jest blisko! Więc uważaj i równie uważnie czytaj, a następnie bierz się do roboty ;)
Aaa właśnie!
Do tych Panów, co to jeszcze zmian nie dostrzegli - podpowiem Ci jakie mogą być oznaki i sygnały, że coś się jednak dzieje i podział obowiązków: Ona - dom i dziecko, a Ty - praca wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem, choć często koniecznym.
OZNAKI:
- jest wiecznie zmęczona i niezadowolona,
- nieustannie zrzędzi i marudzi do ucha lub telefonu,
- złorzeczy wszystkim wokół,
- jej włosy dawno nie widziały szamponu albo szczotki do włosów,
- paznokcie - co jeden to krótszy,
- kosmetyki - a co to takiego?
- porządek w domu to teraz tylko "słowo" ze słownika, które już dawno straciło swoje znaczenie
- nie ma ochoty na sex,
- ma wyrzuty, że się dzieckiem zająć nie chcesz, a Ty tłumaczysz się zmęczeniem po pracy i mówisz jej, że ona to miała dobrze, bo cały dzień siedziała sobie z dzidzią... (tym pięknym zdaniem właśnie dolałeś oliwy do OGNIA!)
Oto jak zrobić dobrze kobiecie:
- Zdejmij z niej część obowiązków! Zrób zakupy, ugotuj obiad albo kolację, posprzątaj ;)
- Zrób jej masaż, kiedy dzidzia uśnie! Ona potrzebuje odprężenia po całym dniu noszenia dzidzi!
- Daj jej czas dla siebie! Niech zrobi sobie SPA, poczyta książkę, zje coś albo po prostu się wyśpi...
- Baw się z dzieckiem! Wasza dzidzia potrzebuje też ojca, a mama w tym czasie może zrobić to, co w pkt nr 3 ;)
- Zorganizuj opiekę nad dzidzią (po wcześniejszej konsultacji z partnerką) i weź ją na kolację czy do kina! Raz na jakiś czas potrzebujecie tego, aby podsycić uczucie ;)
Pamiętaj!
Zrzędzenie to nic innego jak prośba o pomoc - naucz się odczytywać to poprawnie.
A jak widzisz - wcale nie musisz nie wiadomo czego zrobić czy kupić, aby przywrócić uśmiech na twarzy Twojej partnerce ;)
A czas, chcemy czy nie, i tak upłynie i za chwilę Wasza dzidzia sama przyprowadzi Wam swoją dzidzię do Waszego domu, także cieszcie się każdym czasem, kiedy możecie być razem!
Więcej przemyśleń:
- Hejt - fala hejterstwa
- Facet z długimi włosami?
- Czy fryzjer musi być ładny?
- CALM czyli sposoby na spokój
- Bo ludzie widzą w blogu piniądz!
- Dlaczego jesteśmy nieszczęśliwi?
- Koniec wakacji?!
- Miłość bez okazji!
- Do widzenia! Nie obsłużę Pani/Pana!
- Single w związkach...
- Kiedy jest "dobry czas"?
- O Tajemnicy Bransoletki słów kilka
- Awantura o WŁOSY?!
- All I want for christmas is...
- Sylwester z dzidzią? Czemu nie!
- WOŚP - coroczny problem Naszego Społeczeństwa
- Stwórz własną fotobudkę z DADĄ!
- DWUBIEGUNÓWKA - WTF???
- Namiętność ma swoje imię... Sauvage Dior!
- Brzuch po ciąży
- Blizny - historia Twojego ciała
- Bunt MATKI, która przecież jest kobietą!
- Czego nie da Ci internet?
- Sekret płaskiego brzucha to...
- Plusy i minusy długich włosów
- Sekret Piękna Kobiety
- Ścięłam włosy!
- Czasem dobrze zrobić sobie dobrze!
- Plusy i minusy mieszkania w kawalerce
- 10 rzeczy, które powinnaś doceniać, zanim zostaniesz matką!
- 9 powodów, dla których kocham SuperNatural
- Dorosłość to maskarada
- Fenomen czerwonej szminki
- Zostaw swoje ambicje i bądź szczęśliwy
Zapraszamy też na nasz FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz