wtorek, 14 lutego 2017

NAMIĘTNOŚĆ MA SWOJE IMIĘ... SAUVAGE DIOR

Ciemniejsza strona Greya...

...króluje już w kinach i doprowadza do orgazmu niezliczoną ilość kobiet... To już kolejna ekranizacja trylogii E.L. James o Panu Grey... A ja wraz z Łukaszem dłuższy czas pracowałam nad szczegółową recenzją zapachu od Diora...


Już wcześniej ukazał się dość szczątkowy post na temat zapachu Sauvage na naszym blogu (o TUTAJ).


Tym razem w związku z dwoma wydarzeniami jakimi są: premiera Ciemniejszej Strony Greya oraz oczywiście Walentynki przygotowaliśmy dla Was recenzję w postaci zdjęć. Za ich pomocą postaramy się Wam pokazać zapach męski, wobec którego sama nie potrafię przejść obojętnie...

Słowa jakie opisują ten zapach wg nas to:

  • namiętność
  • dzikość
  • porywczość
  • nieobliczalność
  • sensualność
  • podniecenie
  • dominacja
  • obietnica
  • zmysłowość

Zapraszamy do świata DIORA widzianymi naszymi oczami, w którym w te Walentynki rządki dzikość SAUVAGE oraz piosenka I don't wanna live forever...







P.S.
Inne nasze posty z Dior w roli głównej:



Zapraszamy też na nasz FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz