Strony

piątek, 23 marca 2018

Domowa pielęgnacja włosów siemieniem lnianym




Siemię lniane prawie zawsze jest w mojej kuchni. 


Czasem jak się skończy nie zawszę lecę po kolejną paczkę, ale przeważnie w krótkim czasie brak ten zostaje uzupełniony.

Dodaję je często do swojej porannej owsianki, chleba, omletów, sałatek, ale samego nie jem. Raz nawet zdarzyło się je wypróbować jako maski na twarz, ale chyba nie do końca jest to moja ulubiona maseczka. Zdecydowanie bardziej wolę już je zjeść niż się nim bawić kosmetycznie.

Ale można i o tym będzie dzisiejszy post!


Zerknijmy co takiego zawiera siemię lniane?





Sporo dobroci, o których w dużej mierze już pisaliśmy i znajdziecie je w zakładce o TUTAJ.

Zdecydowana większość ma wpływ na wygląd i kondycję włosów. Być może nie same geny decydują o tym, że mam istny busz na głowie, grubych i mocnych włosów! Z tym, że ja stosuję siemię lniane od środka ;)

Dla chętnych, co chcą spróbować zadziałać siemieniem również od zewnątrz, zostawiamy standardowo przepisy i opisy.


Siemię lniane a włosy


Przepis podstawowy:


  • ok 1/4 szklanki siemienia lnianego w ziarnach
  • wrzątek
Zalej wrzątkiem siemię lniane minimalnie ponad ilość ziaren, przykryj i odstaw na jakieś 10-20 minut.

Po tym czasie utworzy się gęsty żel, który wykorzystamy jako maskę, żel czy odżywkę do włosów. Najpierw jednak warto go przesączyć przez sitko, by pozbyć się ziaren.

Dla jakich włosów siemię lniane będzie idealne?


  • suchych i porowatych,
  • matowych, nie układających się,
  • cienkich,
  • kręconych i falowanych - w formie żelu do włosów pięknie podkreśli ich skręt.
Regularne stosowanie maski z siemienia lnianego powinno zapewnić włosom blask, nawilżenie, wygładzenie.



Maska do włosów z siemienia lnianego


Najpierw myjemy włosy szamponem. Następnie powstały żel wg przepisu podstawowego nakładamy na całą długość włosów. Jeśli żelu starczy warto wmasować go w skórę głowy - nie tylko odżywi i zregeneruje skalp, ale również zadziała przeciwbólowo na podrażnienia.

Po nałożeniu maski warto owinąć włosy folią i ręcznikiem, a potem skoczyć na kolejny odcinek serialu czy nawet obejrzeć cały film!

Po tym czasie trzeba dokładnie zmyć żel z włosów i je rozczesać oraz pozostawić do wyschnięcia lub wysuszyć je chłodnym strumieniem powietrza suszarki.




Żel do włosów z siemienia lnianego


Kiedy braknie nam żelu do włosów, a sklepy są zamknięte i nie możemy nigdzie dorwać naszego ulubionego żelu, ten z siemienia lnianego sprawdzi się znakomicie! Usztywni i nabłyszczy włosy, zarówno krótkie jak i długie.

A dodatkowo zabezpieczy końcówki włosów przed uszkodzeniami mechanicznymi, elektryzowaniem się i rozdwajaniem końców



Odżywka do włosów z siemienia lnianego


Żel powstały z siemienia lnianego zastąpi również odżywkę bez spłukiwania. Wystarczy nałożyć na włosy i je rozczesać.

Pamiętaj tylko, że jeśli Twoje włosy mają tendencję do przetłuszczania się, nałóż odżywkę od połowy włosów po końce.


Stosowanie siemienia lnianego od zewnątrz właściwie nie ma skutków ubocznych. Można go nieco przedawkować wewnętrznie, choć i z tym nasz organizm sobie powinien poradzić ;)

To co? Stosujemy?


Jeśli jednak nie masz czasu na taką pielęgnację, zawsze możesz zapytać fryzjera o najodpowiedniejszą formę dbania o włosy - w naszym salonie jest naturalnych form dbania o włosy jest bardzo dużo ;)



Koniecznie zapytaj swojego Stylistę w salonie Bo Włos Ma Swój Głos 
oraz o dobór odpowiedniej kuracji dla włosów 
w postaci indywidualnie dobranego rytuału do włosów w salonie 
oraz w domu!



P.S.
Sprawdź też inne sposoby na domową pielęgnację włosów:





Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

2 komentarze:

  1. Szczerze to nie sądziłam, że siemię lniane może wpływać na nasze włosy. Słyszałam o kurkumie natomiast same pozytywne rzeczy ;-)

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili: przegląd podkładów do cery tłustej i mieszanej...

    https://odbiciecodziennosci.blogspot.com <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój blog zapowiada się obiecująco ;)

      A o pielęgnacji domowej włosów jeszcze ostatniego słowa nie powiedzieliśmy ;)

      Usuń