O oleju kokosowym słyszałaś już pewnie nie raz, nie dwa.
Być może nawet masz go w domu i stosujesz regularnie w swojej diecie.
A czy wiesz, że ten sam olej kokosowy, który trzymasz w kuchni, z powodzeniem przyda Ci się i w łazience?
Dziś opowiem Ci jak ja go stosuję (zewnętrznie) i jakich efektów możesz się spodziewać.
Czym jest OLEJ KOKOSOWY?
Olej kokosowy to inaczej masło lub tłuszcz z orzecha kokosowego, składający się z kwasów tłuszczowych krótko i średnio łańcuchowych.
Cudownie wspomaga metabolizm, a tym samym pozytywnie wpływa na utratę wagi. Z uwagi, że prawie 50% oleju kokosowego stanowi kwas laurynowy, masło kokosowe wspomaga też odporność naszego organizmu.
Warto wiedzieć!
Zdrowsza wersja oleju kokosowego to ta tłoczona na zimno!
Zastosowanie Oleju Kokosowego:
- osłabienie organizmu
- awitaminoza
- problemy trawienne
- kamienica nerkowa
- problemy skórne
- ból zębów
- grzybica stóp
Właściwości Oleju Kokosowego:
- antybakteryjny
- antygrzybiczy
- antywirusowy
- wspomaga odporność
- nawilżające
- kojące
- aromaterapia
Jak stosuję go ja?
Dla mnie Olej Kokosowy jest niezastąpiony w codziennej pielęgnacji! To właśnie z nim oraz pomocą profesjonalnych kosmetyków do włosów udało mi się je odratować po ciąży i dzięki temu są dalej długie ;)
Przed myciem włosów nakładałam solidną łyżkę albo dwie oleju kokosowego i delikatnie, dosłownie na 5 sekund podgrzewałam go w mikrofali.
Następnie zaczynałam swój rytuał olejowania skóry głowy i przedziałek po przedziałku nakładałam olej, rozczesując włosy od nasady po same końce. Kiedy tylko cała głowa i włosy były już solidnie naolejowane, nakładałam folię spożywczą lub czepek i na to jeszcze ręcznik i w ten oto sposób "siedziałam" sobie z dzieckiem jeszcze z pół godziny, po czym szłam myć włosy.
Efekt?
Włosy po kilku takich zabiegach oraz oczywiście regularnemu i właściwemu szczotkowaniu zaczęły wyglądać prawie że jak z okładki :) Zresztą zobaczcie sami na efekt właściwej pielęgnacji włosów (szczotkowanie, olejowanie, profesjonalne kosmetyki i oczywiście czas).
(różnice koloru wynikają ze światła: dzienne/wieczór)
Włosy nie tylko pozostały długie, ale i odzyskały swą sprężystość. Przestały być porowate, co oznacza że łuski włosów w końcu się zamknęły i nie potrzebowałam żadnej keratynizacji włosów, aby wyglądały tak jak na załączonych wyżej obrazkach.
Olej kokosowy służy mi nie tylko do włosów jako maska przed myciem. Jak jeszcze go stosuję?
- Świetnie sprawdza się u mnie jako środek do demakijażu skóry twarzy (mam skórę raczej tłustą i skłonną do wyprysków). Łagodzi stany zapalne i bardzo dobrze oczyszcza i nawilża moją skórę.
- Jest boski w kwestii nawilżania całego ciała zaraz po kąpieli.
- Jest naturalny i bezzapachowy - idealnie też nawilża ciało niemowląt ;)
- I oczywiście świetnie sprawdza się w kuchni zamiast innych olei i maseł!
Zresztą co ja będę Wam bajerować na blogu - najlepiej sprawdzić samemu na własnej skórze, zwłaszcza że nie jest to ani drogi ani trudno dostępny produkt! ;)
P.S.
Poznaj też inne sposoby regeneracji włosów - TUTAJ.Więcej? Sprawdź też:
Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!
Nie dość, że uwielbiam kokos to jeszcze tyle ciekawych zastosować.. Kawał dobrego posta ;)
OdpowiedzUsuńA włosy masz przepiękne ;)
Dzięki ;) I do tego ten zapach... Mniam :)
UsuńPrzepiękne masz włosy. Na moich czysty olej kokosowy niestety powoduje puch:(
OdpowiedzUsuńHej ;) Dzięki! Ooo a próbowałaś może konsultacji i doboru właściwej pielęgnacji? Każda z nas jest inna i nasze włosy też mają swoje potrzeby - nie zawsze te same ;)
UsuńChyba musze zacząć tak robić :D bo olej kokosowy stoi nie używany , a moje włosy to tragedia
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♡
Jasne! Próbować zawsze warto, a jak piszesz, że stoi, toż to grzech, by nie zacząć go używać ;)
UsuńPiękne masz włosy :) pozdrawiam z Madrytu!
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladyagat.com/
Dziękuję :) I ślę pozdrowienia z Poznania ;)
Usuń