OLIMP-ijskie zdrowie!

Czy nam się to podoba czy też nie, jesień zbliża się do nas coraz większymi krokami...

Lubię jesień - ale tą jej bardziej kolorową wersję niż deszczową ;)

Niemniej jednak jest to czas zmian temperatury, na który nasz organizm różnie może reagować. Co więcej - w powietrzu zaczynają grasować te podłe i podstępne wirusy, które tylko czekają, aż je wchłoniemy a potem zacznie się katar, ból głowy, brzucha, osłabienie, otępienie, drapanie w gardle...

Jednym stwierdzeniem - ogólna niemoc nas dopada i jedyną szansą na przeżycie wydaje się być łóżko...

Jednak nie zawsze możemy sobie na to łóżko pozwolić, prawda drogie mamy? Pracujemy niestrudzenie od świtu do wieczora,a czasem i nocami, kiedy to się ze wszystkim nie wyrobimy.

Na efekty długo czekać nie trzeba. Nawet na pogorszenie pogody w zasadzie nie trzeba czekać, bo osłabiony organizm przez pracę na najwyższych obrotach przez długi czas jest łatwym celem dla wirusów i bakterii.

Jak się przed tym bronić?

Od długiego czasu "trujemy" Wam na naszym fanpage o holistycznym podejściu do naszego zdrowia! Jeśli nie będziemy o nie dbać regularnie czyli codziennie, to nie ma się co dziwić, że potem organizm potrzebuje dużo więcej czasu, by wrócić na normalny, zdrowy poziom funkcjonowania.

Nie jestem żadnym specjalistą w dziedzinie życia, biologii czy chemii, a jedynie samoukiem, który całą zdobywaną wiedzę wpierw testuje na sobie, niemniej jednak w rozmowach z Wami wychodzi, że w jakimś stopniu organizmy ludzkie są do siebie podobne - zatem są pewne ogólne zasady dobre dla nas wszystkich!

Jakie to są zasady?

1. SEN - często go nie doceniamy i traktujemy po macoszemu. Nie zwracamy uwagi na to, czy materac na jakim śpimy nam służy, czy poduszka jest dobrze dobrana, pokój wywietrzony, czy nie ma wokół nas na godzinę przed snem żadnych urządzeń typu telefon, komputer, telewizja... Dodatkowo nie przywiązujemy uwagi do wysypiania się - siedzimy do późnych godzin i pracujemy, póki mózg nam na to pozwala, potem ustawiamy budzik i okazuje się, że sen trwał może z 5 godzin! A potrzebujemy tych godzin od 7-8 noc w noc!  
   
2. GIMNASTYKA - ja wiem, że temat ruszania tyłka z kanapy wręcz krzyczy na Was zewsząd! Cóż ja mogę innego Wam napisać - zupełnie bez ruchu żyć się w zdrowiu nie da... Nie mówię tu zaraz o katorżniczych treningach, jakiś P90X, siódmych potach wylewanych w siłowniach... Spokojnie - chodzi tu o zdroworozsądkowe podejście do ruchu - rób, to co lubisz. Możesz nawet spacerować - tak, to też ruch i to całkiem niezły ;) 
   
3. DIETA - nie oszukujmy się. To co jemy wpływa na zdrowie naszego organizmu. Jeśli będziemy odżywiać się samymi pustymi kaloriami, nasz organizm nie będzie funkcjonował jak należy. Będzie obciążony, wiecznie zmęczony, ospały i w złej kondycji. Zarówno przejadanie się jak i głodzenie będzie miało szereg negatywnych skutków na nasze zdrowie - tu potrzeba umiaru i wiedzy. To, co dobre dla jednego, może być szkodliwe dla drugiego, dlatego warto się przebadać, bo być może nawet zdrowe produkty nie koniecznie nam służą. 
   
4. SUPLEMENTY DIETY - tempo naszego życia i ilość stresów nie pozwala nam na uzupełnianie wszystkich składników za pomocą samej diety, które tracimy nieustannie. Tracimy ich więcej niż jesteśmy w stanie je przywrócić poprzez zjedzenie odpowiedniej ilości danego produktu, by uzupełnić braki. Dlatego powstały suplementy diety - dzięki nim jesteśmy w stanie utrzymywać względną równowagę wszelkich składników mineralnych i witamin w naszym organizmie. 

Co to są suplementy diety?

Suplementy diety to takie "uzupełniacze" naszej codziennej diety, które są niezbędne dla utrzymania organizmu w zdrowiu. Są to składniki mineralne i witaminy najczęściej w postaci kapsułek, tabletek, proszku czy płynu. 

Suplementy diety to skoncentrowane źródło witamin, składników mineralnych i innych substancji dających efekt odżywczy lub fizjologiczny. 

Ważne - nie są to leki! Nie leczą - one uzupełniają braki w naszym organizmie, by prawidłowo funkcjonował.

To co jemy wpływa na nasze zdrowie, jakość naszego życia oraz jego długość. Niestety mimo naszych usilnych prób, bez tych "uzupełniaczy" trudno byłoby nam utrzymywać komórki naszego organizmu w prawidłowym funkcjonowaniu. Dlatego cieszmy się, że żyjemy w takich czasach, kiedy mamy do nich dostęp ;)

Jakie suplementy polecamy my?

Cóż - jako rodzice, którzy nie mają urlopu od kiedy młoda jest na świecie, pijemy sporo kawy. Już sama nie wiem czy to przyzwyczajenie czy na prawdę działa, ale jedno jest niezaprzeczalne: wypłukuje magnez z organizmu...

A bez magnezu jakoś tak ciężej się żyje. Człowiek ospały, mam mniej energii, mięśnie się trzęsą, chodzi jakiś taki drażliwy, rzuca się na czekoladę czy inne słodycze, włosy wypadają, paznokcie się łamią, łapie nas jakaś dziwna alergia - no gołym okiem widać, że nie jest sobą!

Aby nas organizm nie zwariował i nie odmówił nam posłuszeństwa uzupełniamy naszą codzienną dietę o Chela - Mag B6 czyli magnez i witaminę B6. Takie połączenie witamin w jednej kapsułce ułatwia dzienne pokrycie zapotrzebowania na magnez i witaminę B6. Witamina B6 hamuje przedwczesne starzenie się komórek nerwowych i wspomaga metabolizm złożonych węglowodanów. Obie świetnie dbają o homeostazę naszego organizmu - zwłaszcza, kiedy nasze życie jest pełne rozmaitych stresów.

Lato się skończyło, słońca coraz mniej i nie ma co liczyć na porządne dowitaminizowanie się witaminą D od słońca. A chciał nie chciał, witamina D jest dla naszego organizmu tak samo potrzebna jak tlen. Wspomaga utrzymanie zdrowych kości i zębów oraz przyczynia się do utrzymania prawidłowego poziomu wapnia we krwi.

Latem możemy sobie ją darować, jeśli regularnie przebywamy na świeżym powietrzu i łapiemy ją z promieni słonecznych, ale w okresie jesienno-zimowym musimy sobie pomóc właśnie suplementami ;)

I na deser witamina C - tą chyba uwielbiam najbardziej, bo ma szereg zastosowań nie tylko wewnątrz organizmu, ale i na zewnątrz - w wielu zabiegach i kosmetykach. Zacznę od tego, że świetnie wspomaga naszą odporność, więc dobrze ją zażywać profilaktycznie. Fenomenalnie działa na układ krwionośny - wzmacnia żyły.

Jeżeli jesteś czynnym czy biernym palaczem, masz mega stresujące życie, ciężką pracę umysłową czy fizyczną, uprawiasz wyczynowe treningi czy nawet trenujesz sobie w domu przy muzyce - tracisz więcej witaminy C niż Ci się wydaje i musisz pomyśleć nad jej uzupełnieniem, jeżeli chcesz się dobrze czuć.

Dla nas to takie trio, które najczęściej wybieramy w ciągu roku.

Kilka słów na temat marki OLIMP LABS

Olimp Laboratories Sp. z o.o. to polska firma farmaceutyczna istniejąca od  1990 roku, o statusie firmy międzynarodowej, ponieważ farmaceutyki tej marki eksportowane są do ponad 70 państw! 

Olimp nie szczędzi funduszy w dział badań i rozwoju, dzięki czemu mogą oferować nam produkty wysokiej jakości, które optymalnie dbają o nasze zdrowie!

Misja firmy to zapewnienie jej Klientom lepszego komfortu życia, mocy zdrowia i witalności.

W firmie Olimp Labs podoba nam się też to, że mamy zbieżne wartości, którymi kierujemy się na co dzień w naszych działaniach w rozwoju firmy:

• najwyższa jakość wyselekcjonowanych surowców w produktach,
• najnowocześniejsze technologie,
• pasja i zaangażowanie,
• zadowolenie Klienta z zakupu,
• systematyczność badań i reakcje na potrzeby rynku,
• dbałość o dobrą kondycję finansową firmy dla ciągłego i dynamicznego rozwoju,
• tworzenie miejsc pracy zgodne z oczekiwaniami w kierunku rozwoju własnego każdego pracownika,
• czynny udział w życiu społecznym regionu,
• troska o środowisko naturalne,
• ciągły rozwój pracy własnej i pięcie się ku górze.

Jest to Jakość sama w sobie przez duże J ;) 

Dlatego w tym wypadku nie zadowalamy się zamiennikami - zdrowie i życie ma się jedno, więc warto o nie dbać nieustannie.

P.S.
Nie wiesz jak się ubrać na jesień?
Sprawdź nasze damsko-męskie propozycje :)
1. Stylizacja Asi #1
2. Stylizacja Asi #2
3. Stylizacja Łukasza #1
4. Stylizacja Łukasza #2

Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!