piątek, 4 listopada 2016

Sposoby na jesienne wieczory oraz KONKURS!

Jesień w pełni, za oknem coraz mroczniej, chłodniej… 


Aż nie chce się wychodzić z domu! Jeśli jesteś kobietą tak jak ja, to myślę, że jesteśmy do siebie nieco podobne. Nie identyczne, o co to, to nie!

Jednak są pewne formy spędzania czasu przyjemnie, kiedy tylko mamy chwilę dla siebie! Nie dajmy się jesiennej chandrze, która z uporem maniaka próbuje nas dopaść w swoje szpony co rok o tej porze!


Chodź ze mną i sprawdź na ile i Tobie spodobają się moje pomysły na jesienne wieczory!


Aaa i bym zapomniała! Będzie też konkurs! Ale o nim za chwilę ;)

1. Gorąca, aromatyczna kawa (lub czekolada)…

Na pewno lubisz jedno albo drugie! Biorąc pod uwagę moją niechcianą, a otrzymaną w prezencie alergię na kakao, jestem oczywistą fanką gorącej, czarnej jak noc i pachnącej obłędnie kawy, którą wzbogacam o 5 dodatkowych smaków! Idealna na zimę!

Przepis?
- oczywiście kawa
- goździki
- papryczka chilli
- cynamon
- kardamon
- imbir

Do ulubionego kubka wsypuję kawę, pół łyżeczki cynamonu, ćwierć łyżeczki imbiru i jeszcze mniej kardamonu. Do tego mała suszona papryczka chilli i 2-3 goździki. Wszystko zalewam nieco ostygniętym wrzątkiem i gotowe! Jak lubisz, możesz dodać też cukier!


2. Kolorowe kubki

Nic nie barwi bardziej mojej kuchni jak i serca niż kolorowe kubki, kubeczki, filiżanki! Spójrzcie same! I od razu szarość dnia przestaje mieć znaczenie!


3. Orzechy

W końcu sezon idealny na nie! Możemy je rozłupywać i jeść, możemy przyrządzić z nimi przepyszne ciasta i nie mieć większych wyrzutów sumienia, bo mają one niesamowite właściwości zdrowotne dla naszego mózgu!


4. Jabłka

Te polskie jesienne są najlepsze! Korzystajmy z tego, póki jeszcze są i jedzmy je do woli w każdej postaci! Nie dość, że pysznie smakują, to jeszcze rewelacyjnie dbają o naszą sylwetkę i serce!


5. Soki i herbaty

Jeśli nie przepadasz za kawą czy czekoladą, pewnie skusisz się na świeżo wyciskane soki albo pyszne owocowe herbaty, których o tej porze roku jest cała masa! Ja uwielbiam zieloną z ananasem ;)


6. Mandarynki

Cały czas kojarzą mi się ze świętami! Teraz nie jest inaczej! I jak tylko widzę je w sklepie, nie potrafię ich sobie odmówić. Działają podwójnie – nie tylko cudownie smakują, ale i pięknie pachną. Aromaterapia na uśmiech w gratisie!


7. Ciepły sweter

Jestem zmarzluchem! Strasznym zmarzluchem – to fakt niepodważalny! I ratuję się jak mogę wszelkimi ciepłymi, długimi swetrami, które świetnie pasują do jeansów jak i legginsów!
Całą stylizację możecie zobaczyć TUTAJ.


8. Film

Coraz dłuższe wieczory, mnóstwo gwiazd na niebie… To wszystko sprawia, że możemy mieć ochotę na jakiś film! Być może to jakiś horror, komedia, a może tak jak ja po raz setny oglądasz Tytanica i pod raz setny wzdychasz do Leo, po czym ryczysz pod koniec filmu jak bóbr… Ma ktoś chusteczkę?


9. Koc

Jak już wspomniałam – zmarzluch ze mnie straszny! I jeśli swetry nie dają rady, zawsze zostaje dobry, ciepły, poczciwy koc, pod którym można się schować i przez najbliższy czas nie wychylać głowy…


10. Książka

Jesienne wieczory to też idealny czas na nadrobienie zaległości czytelniczych! Jestem molem książkowym, zazwyczaj nie przepuszczą żadnej książce (no chyba, że już naprawdę bardzo nie mój klimat)!

I wtedy rozsiadam się wygodnie na łóżku, włączam małą lampkę, obok pachnie mi gorąca kawa z przyprawami, a ja siedzę w swoim ciepłym swetrze i pod swoim ciepłym kocem zatapiam się w przygody razem z bohaterem czy bohaterką powieści…


A z okazji jesieni wraz z autorką powieści pt. Tajemnica bransoletki oraz portalem kobieceporady.pl mamy dla Was książkowy KONKURS!

Do wygrania obie części Tajemnicy bransoletki wraz z autografem Margo Seila!



Co należy zrobić, aby wygrać?

- polub fanpage Margo Seila, Kobiece Porady oraz Bo Włos Ma Swój Głos,
- podziel się z nami w komentarzu pod postem Twoimi własnymi sposobami na jesienne wieczory.

Oceniana będzie kreatywność! A więc do dzieła! Trzymamy kciuki!

Koniec konkursu: 18.11.2016r. godz. 23.59

Wyniki podamy w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.

Regulamin do pobrania TUTAJ.

POWODZENIA!


P.S. Niebawem dodam Wam swoją opinię nt. obu części ;)
Opinia już dostępna TUTAJ :)

WYNIKI

Kochani bardzo dziękujemy Wam za udział w konkursie! Wszystkie Wasze sposoby na jesienne wieczory są RE-WE-LA-CYJ-NE! I wcale nie łatwo było wybrać tylko jedną zwyciężczynię... Po kilku dniach wyłoniliśmy jedną z Was i jest to... Agnes C. :)

Serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt z danymi do wysyłki na mail.


Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

12 komentarzy:

  1. Moim sposobem na jesienny wieczór to... Gorąca kąpiel pośród świec! Dookoła wanny ustawiam mnóstwo świec, parzę swoją ulubioną herbatę z goździkami, do wody dodaję aromatyczny olejek, włączam relaksacyjną muzykę i zagłębiam się do świata książkowego... W ten sposób spędzam okropne, deszczowe wieczory, zwłaszcza gdy dzień był nie najlepszy, coś się nie udało, słońce nie chciało świecić i samopoczucie jakieś nie takie jak należy... polecam każdemu! Poprawa postrzegania świata murowana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny sposób! Muszę koniecznie "sprzedać" na wieczór córkę Łukaszowi i zrobić to samo, bo brzmi strasznie zachęcająco i odprężająco, a dziś jest piątek! ;)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. Super propozycje na jesienne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam jesienne wieczory bo mogę wtedy bez wyrzutów sumienia poleniuchować z książką w ręku. Najlepsza do tego jest rozgrzewająca herbatka z imbirem i cytryną oraz oczywiście jak na łasucha przystało coś słodkiego :) Teraz nie trzeba się przejmować kaloriami, do wiosny daleko :)
    Mogłabym też na okrągło oglądać "Czekoladę" z Juliette Binoche i Johnnym Deppem. Piękny, magiczny film w sam raz na nieciekawą pogodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten film <3 Jest pysznie doskonały... :)
      Masz rację - teraz mamy idealny czas na łasuchowanie bez wyrzutów sumienia - i od razu humor lepszy!
      Pozdrawiamy ciepło :)

      Usuń
  4. Jesienne wieczory to czas, który bardzo lubię spędzać w kuchni. Z wielkim zapałem piekę coś pysznego (np. rogaliki z marmoladą, szarlotkę czy najzwyklejszą babkę), bo wiem, że unoszący się po domu zapach pieczonego ciasta potrafi skutecznie odgonić wszystkie smutki. Kiedy wypiek jest już gotowy, całą rodziną siadamy wszyscy przy stole i zajadając się ciastem gramy w gry planszowe albo karty. Uwielbiam te nasze wspólne rodzinne chwile, ponieważ dają mi dużo radości.
    Są również momenty, że jesienny wieczór chcę spędzić po prostu sama. Zamykam się wtedy z sypialni z dobrą książką lub kolorowym przewodnikiem i kubkiem zielonej, jaśminowej herbaty. W ciszy i spokoju udaję się w podróż do nieznanego, książkowego świata, gdzie razem z głównymi bohaterami powieści przeżywam ich wzloty i upadki, albo cieszę oczy pięknymi zdjęciami odległych zakątków świata i wyobrażam sobie, że pewnego dnia zobaczę je na żywo.

    Wszystkie Fanpage'e polubione jako Agnieszka Monika
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie ;) Ja również uwielbiam właśnie w tym czasie piec ciasta, bo ich zapach rzeczywiście działa kojąco na wszelkie smutki ;)

      Usuń
  5. Ale super wiadomość! Bardzo dziękuję, za wyróżnienie mojej odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń