To hasło reklamujące produkt SILAPLEX firmy Montibello...
A od dłuższego czasu mamy na rynku już Olaplex, o którym pisaliśmy już TUTAJ. Więc po co nam kolejny wynalazek o bliźniaczej prawie nazwie??
SPRAWDŹMY TO!
Co to jest SILAPLEX?
SILAPLEX to 3 preparaty, których zastosowanie ma za zadanie chronić nasze włosy przed negatywnym działaniem składników farb i preparatów do dekoloryzacji.
- Pierwszy produkt dodaje się bezpośrednio do środka chemicznego (koloryzacja/dekoloryzacja) i następnie aplikuje na włosy.
Znajdujący się tam SilaminA K ma za zadanie okalać wiązania w strukturze włosa i blokować wydostawanie się argininy na zewnątrz. W ten sposób tworzy barierę ochronną i wzmacniającą wiązania.
- Zaraz po pierwszym kroku zabiegu chemicznego, przechodzimy do produktu nr 2, który nakłada się na włosy, dzięki czemu łuski włosa zamykają się, włosy odzyskują odporność i elastyczność.
Zawarte w preparacie TRÓJGLICERYDY hamują wydostawanie się silaminy K i argininy, które wzmacniają wiązania we włóknach włosowych. W ten sposób włosy są mocniejsze, a efekt zabiegu trwalszy.
- Aby utrzymać efekty pracy fryzjera po zabiegu chemicznym z użyciem serii Silaplex należy kontynuować kurację 2 razy w tygodniu w domu przy pomocy produktu nr 3.
To wszystko brzmi dość znajomo, prawda? Zatem...
...Czym różni się SILAPLEX od OLAPLEX?
W zasadzie działają tak samo! I w zasadzie jest to to samo... Również składa się z 3 buteleczek, z których 2 stosowane są w salonie fryzjerskim a trzecia w domu, dla utrwalenia efektów i zabezpieczenia włosów.
Zatem jeśli zapytacie wprost czy się różni jedno od drugiego w praktyce, zastosowaniu i w efektach to mogę powiedzieć, że niczym... Ot - prawo rynku. Tak żeby Olaplex nie miał monopolu ;) Więc w teorii się nie różnią, jednak nie pracowałem jeszcze na Silaplexie - jak popracuję, dodam opinię z doświadczenia, bo w teorii - to te same produkty :P
Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz