Strony

środa, 16 października 2019

Mity dotyczące włosów - Part XX - Koloryzacja niszczy włosy?!


MIT NR 20 - Koloryzacja niszczy włosy



Czy rzeczywiście koloryzacja niszczy nasze włosy?



Hmm... ciężki temat, bo ile osób, tyle opinii i w sumie każdy po części będzie mieć rację. A to dlaczego?


Przede wszystkim dlatego, że sam proces koloryzacji polega na otwarciu łuski włosa, aby móc wprowadzić weń pigment. Następnie następuje zamknięcie łuski, aby ten kolor nam nie wypłukał się od razu. Ale...



No właśnie i teraz zaczynają się schody!



Zacznijmy od tego, że koloryzacja to utlenienie włosów - niezależnie od wyboru koloru, włos będzie się niszczyć. Dużo zależy od składu kosmetyków - dużo amoniaku to wysoka trwałość koloru i bardzo zniszczone włosy. Im miej amoniaku to mniej trwała koloryzacja, ale zdrowsze włosy.





Obecnie trwają badania nad stworzeniem produktów, których kolor będzie się utrzymywać dłużej na włosie, nie niszcząc go jednocześnie. Takim przykładem jest Koleston ME+ od Wella Professional. Cząsteczka ME+ odpycha działanie metali ciężkich na włosy, odpowiedzialnych za niestabilność pigmentu we włosie i szybszego wypłukiwania się koloru. Ten sam pierwiastek dodatkowo chroni włosy przed czynnikami zewnętrznymi. 

  • Koloryzacja, która wymaga dekoloryzacji będzie bardziej niszcząca włos, niż ta bez tego dodatkowego zabiegu.
  • Koloryzacja na jaśniejszy kolor będzie dla naszych włosów zdecydowanie bardziej agresywna, a co za tym idzie będzie wymagała od fryzjera specjalistycznej wiedzy i umiejętności, a od Ciebie dodatkowej pracy po zabiegu koloryzacji już w domu.
  • Skład produktów do koloryzacji włosów ma olbrzymie znaczenie - im bardziej agresywny i oferujący spektakularne efekty natychmiastowo, tym bardziej możesz być pewna, że zadziała destrukcyjnie na Twój włos (spalone, przesuszone, rozdwojone końce).

Alternatywy dla koloryzacji i ich skutki






Kolorowe spraye i pudry


Te jednodniowe, używane sporadycznie nie zrobią nam krzywdy. Ale te oferujące utrzymujący się efekt do kilku myć - tu już radzę zwrócić baczną uwagę na skład oraz fakt czy wcześniej była wykonywana koloryzacja rozjaśniająca włos. 

Dlaczego to tak istotne? 

Po pierwsze, jeśli kolor ma się utrzymać do więcej niż pierwszego mycia, to już znaczy, że w składzie jest coś, co sprawi, że kolor wniknie nieco głębiej, czyli otworzy łuskę włosa. Po drugie, aplikacja koloru na rozjaśniony włos (czyli bardziej spektakularny efekt kolorystyczny na włosach) oznacza nawet do pół roku mycia nim się zupełnie nie spierze... Czasem nawet permanentna koloryzacja ma kłopot w zakryciu tych odcieni po kolorowych sprayach...




Henna


Z henną też należy uważać, mimo że to naturalny produkt.

Po pierwsze - henna nie jest dla wszystkich. Raczej posiadaczki ciemnych włosów mogą sobie na to pozwolić. 

Po drugie - kiedy decydujesz się na hennę, możesz zapomnieć o kolorze permanentnym! Henna zawiera lawsonię, a ta wnika w głąb włosa i wiąże się z keratyną na stałe. Zatem nie wiem do jakiego stopnia należałoby zniszczyć włos, by łuska się otworzyła, przyjęła pigment, a następnie zdrowo zamknęła. Prędzej zetniesz włosy niż nałożysz coś innego niż hennę, bo to będzie tylko strata czasu, pieniędzy i zdrowia włosa. 



Finest Pigments - pigmenty bezpośrednie 


To rodzaj henny pozbawionego lawsoni, dzięki czemu wypłukuje się do zera po 8-10 myciach. Umożliwia jednoczesną, wyjątkowo łagodną, koloryzację włosów. Idealny dla każdego koloru włosów.

Zawiera do 98% składników naturalnych. Nie znajdziesz tam amoniaku, nie potrzebujesz aktywatora.  

Pigmenty podkreślą naturalną barwę włosów, dodadzą włosom nowych odcieni, refleksów i koloru.

Finest Pigments to elastyczny system koloryzacji włosów. Wszystkie kolory i odcienie można stosować w postaci czystej, można je także mieszać zwiększając paletę odcieni.


Szampony/odżywki/maski koloryzujące


O szamponach i maskach koloryzujących sporo pisaliśmy Wam już TUTAJ ;)




Ekspresowe podsumowanie hipotezy




Tak, koloryzacja permanentna niszczy włos. To w jakim stopniu - zależy od wielu czynników jak mogliście zauważyć: wiedzy, umiejętności, produktów, stopnia koloryzacji.

Czy powinniśmy się bać i wystrzegać koloryzacji?

Absolutnie nie! Powinniśmy być świadomymi konsumentami, a dzięki temu miejscu mamy nadzieję, że właśnie takimi jesteście ;) Jeśli wchodząc do salonu z czarnymi włosami, ktoś Wam obieca białe włosy jeszcze tego samego dnia - uciekajcie, gdzie pieprz rośnie, jeśli chcecie mieć jeszcze włosy na głowie.

Koloryzacja to proces. Im większa różnica, tym dłuższy proces. A jeśli marzymy o pięknych i zdrowych włosach, musimy dać sobie i włosom czas na takie diametralne zmiany.

Są też tymczasowe alternatywy, z których można zawsze skorzystać ;)



Więcej mitów?






Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz