Bo włos ma swój głos: Fryzjer w kuchni

Co robi Fryzjer w kuchni?PRÓBUJE, PODJADA, SMAKUJE!

Dlatego mamy taki podział, że to głównie ja gotuję i piekę, a Łukasz właśnie próbuje, podjada i smakuje :P A że oboje mamy pociąg do słodyczy, bardzo często w domu musi być coś słodkiego.

Nie przepadam za gotowymi rozwiązaniami typu ciastka, cukierki, czekolady z długim terminem ważności (choć i takie się zdarzają - różnie w życiu bywa).

Jestem zdecydowanie ZA wykonywaniem łakoci własnoręcznie i UWAGA - nie zawsze musi to być slow cooking czy slow baking. Nawet te szybkie przepisy mogą być zdrowe i smaczne ;) Poważnie!

Dziś z cyklu "Fryzjer w kuchni" serwujemy na śniadanie omlety!

Co nam będzie potrzebne?

jajo (lub 2 jak są małe),
łyżka czegoś słodkiego (miód, stewia, cukier - co kto woli/ma),
2-3 łyżki stołowe płatków owsianych (lub inne a najlepiej mieszanka),
mała garść orzechów,
mała garść owoców suszonych i/lub innych nasion.

Co z tym robimy?

Wszystko wrzucamy do 1 miski i mieszamy.
Wrzucamy na rozgrzaną uprzednio patelnię (można dodać kawałek masła). I czekamy aż się ładnie zetnie na złocisto z jednej strony.
Przerzucamy na drugą i czekamy.

I na talerz!
Można polać dodatkowo miodem, udekorować ulubionymi owocami, zaparzyć kawę i delektować się pysznym śniadaniem ;)