Straszne DREDY i ich historia

Znamy się już trochę, prawda? 

Więc zapewne nie zdziwi Cię moja ostatnia sytuacja, kiedy to idziemy sobie z Łukaszem i Laurą na spacer, słonko grzeje, wiaterek wieje, jest super... i nagle! BOOM!

Pada pytanie z mojej strony:

Asia: "Łukasz, a skąd się w ogóle wzięły dredy?"

Łukasz: "Yyy nie wiem... A skąd Ci to teraz do głowy przyszło?!"

Asia: "A tak jakoś się właśnie zastanawiałam..."

Cóż - tak to już ze mną bywa, że nic nie zapowiada, iż nagle wypłynie z mych ust zdanie czy pytanie totalnie nie związane z daną sytuacją... Też tak macie czy tylko ja jestem jakaś dziwna?!

Dajcie znać w komentarzu czy to już czas na jakieś terapie czy może nawet leczenie???

Tak czy owak ziarno w mej głowie zostało zasiane przez samą siebie i postanowiłam to sprawdzić ;)

W końcu jako że muzyka reggae nie jest mi obca, klimaty dancehallowe również, to wstyd nie wiedzieć nic o dredach ;)

Zacznijmy od początku czyli...

...HISTORIA DREADÓW

Czy wiesz, że dredy istnieją już ponad 2500 roku p..n.e.??? Tak! Są tak stare jak świat prawie ;) I teraz na własne oczy możecie się przekonać, że moda nie tylko bywa, ale wręcz jest cykliczna!

Już w starożytnej historii bóg Śiwa oraz jego wyznawcy nosili poskręcane loki.

Dredy dziś od połowy XX wieku jako fryzura są typowe dla Rastafarian, jednak możemy je zobaczyć również w innych grupach czy subkulturach. Właśnie ok. 1950 roku na Jamajce Rastafarianie wzorując się na wojownikach z plemienia Zulusów zakręcali sobie dredy.

Dla Rastafarian mają znaczenie duchowe i muszą być naturalne. Są symbolem jedności z naturą, ale też są metaforą grzywy Lwa Judy.

W kręgu rasta nie ma przymusu noszenia dreadów, by być Rastafarianinem, co wskazuje na otwartość i akceptację grupy. 

Nawet w Biblii są wzmianki na temat dredów! Rastafarianie utożsamiają się z Izraelitami i ortodoksyjnymi Żydami, którzy w przykazaniach mieli, że nie będą co chwila ścinać włosów.

Dreadloki to także synonim ascetyzmu, spokojnego, uduchowionego życia w odosobnieniu, dlatego też przez obcych osoby z dreadami były uważane za osoby niebezpieczne i budzące lęk. I stąd już wiesz, że nazwa dredy wzięła się od słowa dread czyli strach, lęk.

JAK SIĘ ROBI DREDY?

• tapirujemy grzebieniem pasmo i skręcamy rękoma czyste i suche włosy,
• na początku dready nie są zbite, to dzieje się z czasem i później są jednolite,
• można też warkoczyki lub proste włosy filcować ostrą wełną,
• można szydełkować, wciągając włosy do natapirowanego pasma.

RODZAJE DREADÓW

Dredy dzielimy za względu 

• na materiał:
• naturalne - powstają z włosów naturalnych; droższe; miękkie i miłe w dotyku, jeśli się o nie dba regularnie; można farbować i rozjaśniać; cięższe od syntetycznych; 
• syntetyczne - powstają z kanekalonu; do przedłużeń, uzupełniania i zszywania przetarć; bardziej szorstkie; mogą powodować otarcia skóry; topią się w wysokiej temperaturze; nie można ich farbować, ale mają szeroki wachlarz kolorystyczny; dobrze wykonane nie będą wymagały napraw ani pielęgnacji;
• wełniane - powstają z wełny czesankowej; idealne do dreadloków i dredów tymczasowych; bardzo lekkie, jeśli są suche; po namoczeniu ich waga rośnie; nie wywołują podrażnień; można farbować farbami do tkanin; właściwie sfilcowane nie będą wymagały napraw ani pielęgnacji.
• wygląd:
• równe - sumienna praca z użyciem szydełka i właściwe dokręcanie;
• rootsowe - wyglądają i powstają naturalnie, bez napraw; właściwie przygotowana podstawa sama powoduje deformacje bez dodatkowej pracy;
• zagrzewane fabrycznie - super na chwilę, bo łatwo się rozkręcają i niszczą;
• doczepiane końcówki:
• pędzelek (doszywane na stałe) - do przedłużenia lub połączenia 2 dredów na stałe; łatwo przerobić w pętelkę lub podwójny dreadlok;
• pętelka (doczepiane na określony czas) - do przyczepiania pojedyńczych dredloków splotem warkoczykowym;
• podwójny dreadlok (doczepiane na określony czas) - z jednej podstawy tworzy się 2 dreadloki na końcu.
• zakończenie dredów:
• okrągłe - idealne dla krótkich dredów; są dobrze zabezpieczone przed rozplątaniem;
• w szpic - wyglądają bardziej naturalnie, optycznie wydłużają włosy;
• luźne - dla posiadaczy naturalnie prostych włosów; wydłużają krótkie dredy.

Treść dot. rodzai dreadów powstała w oparciu o materiały z www.dread-zone.com

DREDY A DREDLOKI???

DREDY robi się na stałe, a DREADLOKI zakłada się tymczasowo ;) Taka jest różnica, choć czasem ludzie w mowie używają ich zamiennie.

Dredy wymagają dużo czasu i pracy, by je zrobić czy rozczesać. Można je wykonać na włosach naturalnych jak i syntetycznych oraz przedłużonych czy doszytych na stałe.

Kiedy już dojrzeją czyli zbiją się właściwie są niewymagającą fryzurą ;)

Dreadloki to dredy na określony czas. Zazwyczaj syntetyczne, doczepione splotem warkoczykowym, co sprawia, że włosy minimalnie się niszczą. W miarę szybko się zakłada i ściąga.

JAK DBAĆ O DREADY?

Myjemy je normalnie szamponem, tylko mocniej rozcieńczonym wodą i dobrze spłukujemy! Ale zaleca się to zrobić 1-2 tygodnie po dredowaniu. Jeśli skóra głowy domaga się mycia szybciej, należy ją umyć tak, by zbytnio nie zamoczyć dreadów. Po tym okresie można myć dredy regularnie, jeśli jest taka potrzeba, jednak same dredy wyglądają dobrze nawet jak się głowy przez tydzień nie myje. 

Ważne, by po umyciu nie rzucać mokrymi dredami, bo są ciężkie i można sobie nadwyrężyć odcinek szyjny.

Możesz myć dredy szamponami bez  odżywek, nie ułatwiających rozczesywania włosów. Mogą być ziołowe. Dredy schną dłużej, więc trzeba mieć czas na ich wyschnięcie, bo nie poleca się ich suszyć suszarką. 

Przeschnięte można dorolować dłońmi. Nie zakładać gumek, frotek, bo zniekształcą dredy i nie można sprać z mokrymi dredami!

ŁUPIEŻ A DREDY

Może się zdarzyć, ale lepiej zapobiegać czyli: nawadniać organizm, dbać o to, by w diecie znalazły się witaminy: A, E, B a także cynk, odżywiać skórę głowy.

Jeśli się zdarzy - na okres walki z łupieżem stosować preparaty na łupież, np. z serii Energizing ;)

Wiadomości o dredach w sieci nawet trochę jest. Pytając Łukasza o dredy zastanawiałam się właśnie czy mają one jakąś symbolikę i rzeczywiście - mają ;)

A co Ty wiesz o dredach?  

A może nosisz dredy?

Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!