Strony

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Porowatość włosów - co to jest?

W ostatnim poście


pojawiła się wzmianka, że ocieranie się włosów o ubrania powoduje ich rozdwajanie a w konsekwencji prowadzi do wzrostu porowatości. Jednak nie mieliśmy okazji nigdy wcześniej na blogu mówić Wam czym w istocie jest porowatość.


Co to jest POROWATOŚĆ WŁOSÓW???



To otwarta łuska włosa, tzw. szorstki włos, który nie wygląda dobrze, jest matowy i puszący się.

Zdrowy włos ma domknięte łuski, dzięki czemu włosy są lśniące, ładnie się rozczesują.

Włosy każdego z nas mają swoją naturalną porowatość, na którą nie mamy wpływu. Pewne gatunki włosa są istotnie bardziej porowate od innych. Niemniej jednak skłamalibyśmy mówiąc, że kompletnie nic nie możemy z tym zrobić i przy wysoko porowatych włosach musimy się zgodzić na matowe, sterczące i odpychające się od siebie włosy.

Nie!

Na szczęście są sposoby, by nieco je ujarzmić ;)

Twoim sprzymierzeńcem będzie OCET ;) Tak - o samym occie na włosy pisaliśmy już TUTAJ, koniecznie zerknij jak on fenomenalnie działa na włosy, dzięki swojemu kwaśnemu odczynowi pH!

Rodzaje porowatości:


  • Niska porowatość – włosy o niskiej porowatości zdecydowanie dłużej się farbuje, ale możemy mieć pewność, że nowy kolor długo się utrzyma. Na koniec farbowania również zdecydowanie łatwiej zamknąć łuskę włosa. Jeżeli chodzi o pielęgnację, to musimy znacznie szerzej otworzyć łuskę włosa, aby minerały i witaminy mogły w niego wniknąć.
  • Średnia porowatość – to tak naprawdę najlepsza sytuacja dla włosów, ponieważ włosy nie tylko łatwo się farbuje, ale i szybciej chwytają kolor. Sytuacja wygląda tak samo w przypadku pielęgnacji.
  • Wysoka porowatość – to włosy matowe i szorstkie. Mimo że najszybciej chłoną kolor podczas farbowania, to niestety równie szybko go tracą, gdyż włosy wysoko porowate nigdy w 100% nie domkną łuski. Podobnie jest z pielęgnacją - trudniej się je pielęgnuje, jeżeli regularnie nie poświęcamy im dużo uwagi.


Czy wysoka porowatość włosów jest zawsze zła?


Niekoniecznie. Choć nie jest to może najzdrowszy stan włosów, to jednak jeżeli jesteś posiadaczką cienkich, delikatnych i jasnych włosów to chcąc osiągnąć efekt bujnej czupryny warto ten włos na określony czas nieco zniszczyć.

Jak tego dokonać bez większego uszczerbku na zdrowiu włosów i czemu to ma służyć?

Stosuj zasadowe kosmetyki, które otwierają łuskę włosa. Odchylone łuski włosów dają efekt puszących się włosów, dlatego optycznie masz ich więcej na głowie. Ważne, by stosować takie metody z głową czyli nie doprowadzić do nadmiernego odwodnienia włosa i starać się go później odżywiać oraz zakwaszać.


Kiedy porowatość włosów jest zła?


Generalnie rzecz ujmując już w tym miejscu pewnie wiesz, że nie jest to stan zdrowy dla włosów, ale są szczególne przypadki, kiedy dodatkowo szpeci. Przy bujnej czuprynie włosy pieją na wszystkie strony, są suche i matowe. Czyli puszenie, utrata koloru, blasku i minerałów, a także plątanie się włosów i ich wypadanie są raczej gwarantowane...

W tym wypadku szczególnie musisz dbać o ich pielęgnację, odżywiać je od wewnątrz i na zewnątrz (jeśli nie wiesz jakich minerałów i witamin potrzebuje Twój organizm, zastanów się nad badaniem EHA, więcej o nim poczytasz TUTAJ).


Zrób test na porowatość włosów!


Chcesz wiedzieć czy Twoje włosy są nisko, średnio czy wysoko porowate? Zrób test szklanki z wodą ;)

Nalej do szklanki letnią wodę i umieść na jej powierzchni swój włos. Pozostaw go tam i wróć za jakieś 10 minut.

Jeżeli włos zostanie dalej na powierzchni, znaczy to, że jest nisko porowaty. Jeżeli zatrzymał się gdzieś pomiędzy - Twoje włosy są średnio porowate, a jeśli spadł na dno - wysoko porowate.



Zatem jakie masz włosy???



Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz