czwartek, 28 września 2017

Krem Pod Oczy od Dermaviduals

Jak widzicie trochę tych nowości w mojej kosmetyczce jest!


Sama jestem w szoku, że w końcu wzięłam się za porządne porządki w niej i teraz chciałabym utrzymać tak wysoki poziom dbania o siebie - nie tylko na zewnątrz oczywiście ;)

 

Oczy - zwierciadło duszy...

To z nich można wiele o człowieku wyczytać. To one zdradzają nasze myśli, nasze samopoczucie, intencje. Oczy to my. Z wiekiem wszystko się w nas zmienia - tylko oczy pozostają te same i to często właśnie po oczach ludzie, którzy nie widzieli się latami, są w stanie się poznać...

Skóra wokół oczu jest niezwykle delikatna, znacznie bardziej wrażliwa i cieńsza od pozostałych partii skóry, dlatego wymaga tak wiele naszej uwagi. Podobnie jest z szyją, ale to nie ona gra dziś pierwsze skrzypce. Jej przyjrzymy się innym razem ;)


Z domu wyniosłam dbałość o siebie. Odkąd pamiętam mama zawsze poświęcała dużo czasu i uwagi na właściwą pielęgnację swojej skóry i zawsze powtarzała, że dbać o siebie trzeba. I tak jakoś zaszczepiła we mnie ten obowiązek.

Jak wiecie latka lecą, pracy nie ubywa, opieka nad dzieckiem wyczerpuje - generalnie nie ma czasu na oszczędzanie się, dlatego trzeba było wyciągnąć cięższe działa!

I tak oto stałam się posiadaczką maleńkiej i jakże słodkiej buteleczki z dozownikiem kremu pod oczy do pielęgnacji skóry wokół oczy marki Darmaviduals.


Standardowo już przyjrzymy się wpierw samej marce Dermaviduals, produkującej kosmetyki dermatologiczne dla skóry normalnej, wrażliwej i z problemami.

Kosmetyki dermatologiczne Dermaviduals to seria kosmetyków firmy KOKO Kosmetikvertrieb GmbH & Co. KG z Niemiec. Spółka została założona w 1994 roku.

Produkty Dermaviduals są tak bezpieczne, że mogą stosować je nawet dzieci! Dlaczego?

Ponieważ powstają w oparciu o ideę DMS czyli Derma Membrane Structure co znaczy, że skład preparatów tej marki i struktura budowy ludzkiej skóry są takie same! Dlatego tak idealnie do siebie pasują ❤❤❤

W składzie tych kosmetyków znajdziemy tylko naturalne składniki: naturalne bariery - fosfatydylcholina, ceramidy, naturalne tłuszcze - trójglicerydy, skwalan i naturalne sterole - sterole roślinne.


Są zupełne pozbawione:

  • emuglatorów,
  • środków konserwujących,
  • lanoliny,
  • substancji zapachowych,
  • amin,
  • produktów olei mineralnych,
  • silikonów,
  • barwinków.
Preparaty Dermaviduals są bardzo zbliżone do warstw międzykomórkowych skóry i dzięki swej warstwowej strukturze wnikają bezpośrednio w nią.

Kosmetyki dermatologiczne Dermaviduals świetnie sprawdzają się przy:

  • łuszczycy,
  • trądziku,
  • skórze starczej,
  • rybiej łusce,
  • bliznach,
  • poparzeniach słonecznych,
  • świerzbiączce ogniskowej,
  • Couperose,
  • skórze wrażliwej,
  • młodej skórze o obniżonej odporności,
  • zanieczyszczeniach skóry,
  • poparzeniach słonecznych,
  • zawodowych chorobach skóry,
  • okołoodbytniczych zaburzeniach skórnych.
Takie niby nic z zewnątrz, prawda? Ale za to, co jest w środku - poezja...

Kosmetyki Dermaviduals są rewelacyjnie tolerowane przez różne typy skóry i długo utrzymują dwoje działanie pielęgnacyjne i ochronne skóry, bo działają aż do 72 godzin! Dodatkowo poprawiają napięcie skóry i wyrównują jej powierzchnię, a także poprawiają zdolność wiązania wody przez rogówkę.


Dobra, sporo już wiemy i teraz możemy przyjrzeć się co takie wspaniałego w sobie ma mój krem pod oczy ;) A ten trochę tego ma...

  • pentylene glycol - glikol pentylenowy o działaniu nawilżającym; 
  • caprylic/capric triglyceride - trójgliceryd kaprylowo - kaprynowy to emolient tłusty o działaniu zmiękczającym i wygładzającym zarówno skórę jak i włosy;
  • butyrospermum parkii - masło shea czyli emolient tłusty o działaniu zmiękczającym i wygładzającym zarówno skórę jak i włosy; nadaje połysk i regeneruje;
  • glycerin - gliceryna to substancja silnie hydrofilowa i tym samym nawilżająca o zdolności przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu ułatwia  transport innych substancji w głąb skóry;
  • butylene glycol - glikol butylenowy również silnie nawilża i wspomaga transport substancji podobnie jak gliceryna;
  • limnanthes alba seed oil - olej z nasion Meadowfoam bogaty w kwasy tłuszczowe oraz witaminy A i E. Doskonale nawilża i zmiękcza, jednocześnie nie pozostawiając tłustych śladów;
  • olea europaea fruit oil - oliwa z oliwek odżywia skórę i pozostawia na niej warstwę ochronną; poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia barierę naskórka, regeneruje i nawilża;
  • hydrogenated lecithin - uwodorniona lecytyna, którą pozyskuje się z oleju sojowego; wygładza skórę i zmniejsza widoczność zmarszczek oraz wspomaga utrzymanie wilgoci w skórze i włosach;
  • caprylol glycine - lipoglicyna o działaniu przeciwzmarszczkowym, przeciwtrądzikowym oraz przeciwłupieżowym. Stymuluje syntezę kolagenu w skórze, poprawia napięcie i nawilżenie. To także lekki emolient, zapobiegający przesuszeniom; 
  • acrylates/vinyl isocanoatede crosspolymer - kopolimer izodekanianowy kwasu akrylowego i winylowego zapobiegający rozwarstwianiu i wytrącaniu się z emulsji osadów i pojedynczych substancji;
  • acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer - kopolimer kwasu akrylowego i alkilometakrylanu o działaniu wygładzającym i zmiękczającym;
  • squalane - skwalan to emolient tłusty zapobiegający nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni i tym samym zmiękcza i wygładza skórę oraz włosy;
  • sodium hyaluronate - hialuronian sodu jest substancją hydrofilową, która wiąże wodę i tworzy warstwę ochronną przed jej utratą na powierzchni skóry, w efekcie utrzymując odpowiednie nawilżenie;
  • xanthan gum - guma ksantanowa zwiększa gęstość preparatu;
  • ubiquinone - koenzym Q10 odpowiada za spowolnienie procesów starzenia się skóry; 
  • kigelia africana fruit extract - wyciąg z owocu Kigelii Afrykańskiej ujędrnia, silnie napina, zwiększa sprężystość i przeciwdziała wiotczeniu skóry;
  • ceramide 3 - ceramid, który zapobiega przesuszeniu skóry, nawilża i zatrzymuje wodę w naskórku.

Sporo tego w przeciwieństwie do wcześniej przedstawionych preparatów od Environ (Body i Cool Peel). Niemniej jednak i tu znajdziemy sporo drogocennych składników aktywnych dla naszej skóry wokół oczu.

Krem ma lekką konsystencję i białawy kolor. Szybko się wchłania i rzeczywiście nie pozostawia uczucia lepkości, a puder nakładamy mimowolnie w tych okolicach nie roluje się i dobrze się trzyma.


Jest to preparat działający w zgodzie z budową naszej skóry - idealnie się w nią wtapia i z nią współpracuje. Nie jest to jeszcze najmocniejszy preparat, bo generalnie jeszcze na takie mam czas i na ten moment ich nie potrzebuję, jednak jak zajdzie taka potrzeba od razu Wam mówię, że są już na rynku kosmetyki, które działają jak botoks!


Co ciekawe - każdy z kosmetyków marki Dermaviduals można zindywidualizować poprzez dodanie do składu odpowiednich składników aktywnych w wymaganym dla skóry stężeniu! 


A Wy znacie markę Dermaviduals? Mieliście już z nią styczność? Jakie są Wasze odczucia?

Więcej o dermokosmetykach oraz kosmoceutykach poczytasz tu:



Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

poniedziałek, 25 września 2017

Environ body - pielęgnacja skóry

O Environ pisałam Wam już w poprzednim poście ;) 


Zaznaczyłam tam, że zaraz po Cool Peel zamiast tonizowania nakładam olejek!

Wiem, co myśli ta z Was, która uczyła się, że po każdorazowym kontakcie skóry z wodą należy przemyć skórę tonikiem, aby przywrócić jej naturalne pH. Jednak w tym przypadku olejek Environ Body nie potrzebuje uprzedniego przemywania twarzy <3


Inna część z Was może być w szoku dlaczego w ogóle stosuję olejek do cery tłustej, z trądzikiem! 

Kochani,  

wbrew pozorom ten rodzaj cery wcale nie potrzebuje dodatkowego wysuszania, a raczej właściwego nawilżania oraz odpowiednich składników aktywnych. 

A ten olejek ma w sobie to wszystko, czego właśnie skóra tłusta potrzebuje: nie blokuje ujść, normalizuje wydzielanie sebum i regeneruje cerę oraz chroni ją przed przedwczesnymi oznakami starzenia się i czynnikami zewnętrznymi.


Podobnie jak w przypadku Cool Peel i tu przyjrzymy się co takiego dobroczynnego zawiera w sobie Environ Body:

  • Caprylic/caprylic Triglyceride - emolient tłusty; stosowany w czystej postaci na skórę mógłby sprzyjać tworzeniu się zmian skórnych, ale tu tworzy warstwę ochronną zapobiegającą nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni skóry, pozostawiając skórę miękką i gładką. Fenomenalnie działa również na włosy <3
  • Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil - w skrócie po prostu olej jojoba, który doskonale nawilża i natłuszcza skórę jak i włosy. Chroni je przed nadmiernym przesuszeniem oraz reguluje wydzielanie sebum. Koi stany zapalne skóry.
  • Tocopeheryl Acetate - oktan tokoferylu (witamina E w formie etsru), który jest silnym przeciwutleniaczem hamującym rozpoczęte procesy starzenia się skóry przez promienie UV czy dym papierosowy! Stopuje rodnikowe utlenianie się lipidów w naskórku oraz w skórze właściwej. Potrafi wnikać w struktury lipidowe błon komórkowych oraz cementu międzykomórkowego warstwy rogowej naskórka, co wzmacnia jego barierę. To wszystko przekłada się na budowę mega muru odpornego na czynniki zewnętrzne i uwalnianie wody na zewnątrz, dzięki czemu skóra jest lepiej nawilżona. Chroni przed stanami zapalnymi, wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia ukrwienie skóry co znów przekłada się na lepszy transport wartościowych składników wewnątrz skóry.
  • Ascorbyl Tetraisopalmitate - to pochodna witaminy C, rozpuszczalna w tłuszczach, która jest znacznie bardziej stabilna niż sama witamina C. To silny przeciwutleniacz i rozjaśniacz. Doskonale nawilża i działa antybakteryjnie. Idealna nawet dla bardzo wrażliwych cer - w ogóle nie podrażnia!
  • Ethylhexyl Methoxycinnamate - to 4-metoksycynamonian 2-etyloheksylu lub po prostu octinoxate, który idealnie sprawdza się jako filtr UV i chroni naszą skórę przed szkodliwymi działaniami promieni słonecznych.
  • Retinyl Acetate - octan retinolu, który nie działa drażniąco na skórę, a jego podstawowym zadaniem jest magazynowanie witaminy A w organizmie. Po co ma go magazynować? Ponieważ tracimy ją nieustannie w skutek działania promieni UVA, więc obecny chroni nas przed szkodliwymi promieniami. Witamina A dodatkowo wygładza i spłyca drobne zmarszczki oraz reguluję grubość i szorstkość skóry, dzięki czemu nasza buzia jest gładsza.
  • Butyl Methoxydibenzoylmethane - avobenzone czyli doskonały filtr UV.
  • Helianthus Annuus (sunflower) Seed Oil - olej z nasion słonecznika, który jest bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a głównie kwasu linolowego i witaminy E. To też emolient tłusty, tworzący filtr ochronny na powierzchni skóry, chroniący ją przed nadmierną utratą wody oraz regeneruje skórę.

Wow, trochę więcej tych dobroci, ale też tylko też najbardziej potrzebne, by kosmetyk się nie zepsuł w 2 dni po otwarciu i żeby jeszcze świetnie działał na naszą skórę ;) Bo śmiało można go stosować na całe ciało!


Olej Environ Body w połączeniu z Peel Cool świetnie działa na moją cerę. W końcu nie mam uczucia przesuszonej skóry!


Nie ukrywam, że tylko kompleksowe podejście sprawiło, że moja buzia wygląda zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Pisząc o kompleksowości mam na myśli również zmianę kosmetyków kolorowych - na wstępie zaczęłam od tuszu do rzęs oraz podkładu 3w1.

O maskarze pisałam już TUTAJ, a o podkładzie pisałam też TUTAJ ;)


A co Wy sądzicie o takiej pielęgnacji?


Byłybyście gotowe zrobić porządki w łazience? I tak zredukować ilość niezbędnych kosmetyków do minimum?

Przyznaję się bez bicia, że mnie było trudno i tak dziwnie jakoś... Ale efekty mówią same za siebie ;)


Więcej info o dermokosmetykach?




Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

piątek, 22 września 2017

Environ Cool Peel - pielęgnacja skóry

Trochę Was tym razem po-edukuję z dbałości o skórę inną niż na głowie ;)


Dbać o siebie trzeba w całości, a nie tylko miejscowo ;)

Jednak aby znów dbać holistycznie, trzeba znać składowe - i to tu dla Was robimy przedstawiając tylko te kosmetyki, które realnie wpływają na poprawę stanu skóry czy to na głowie czy innej części ciała :D

Dziś chciałabym Wam przedstawić markę Environ i jeden z dwóch kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy, jaki został mi przepisany w Klinice Jednego Dnia Odnowa ;)

Zacznę od tego, że wpierw umówiłam się na bezpłatną konsultację, która trwała godzinę i na której to zostałam przemaglowana wzdłuż i wszerz z tego, jak wygląda moje życie na co dzień! Dziwne? Wręcz przeciwnie!

Stety niestety tak się składa, że wszystko co robimy, co jemy, co wdychamy, na co chorujemy, itp. ma wpływ na to jak wyglądamy! Absolutnie wszystko!

Później przyjrzeliśmy się bliżej kosmetykom, jakie stosuję na  co dzień, dlaczego takie wybieram oraz przede wszystkim jaki mają skład a jak powinny działać.

Nie powiem - zrobiłam duże oczy, może nawet karpia! Ale jeszcze większe zdziwienie miałam, kiedy dostałam "skierowanie" na badania, by odnaleźć przyczynę dolegliwości skórnych. Nikt na nic mnie nie naciągał...

Pani Iwonka podpowiedziała, że część z dotychczasowych kosmetyków jest dobra, a druga część raczej szkodzi mojej skórze niż pomaga, dlatego zaproponowała na sam początek 2 kosmetyki do pielęgnacji, które znacząco wpłyną na poprawę stanu skóry, jednak nie wyeliminują czynnika powodującego zmiany skórę (tu muszę zrobić badania).

I tak oto stałam się szczęśliwą posiadaczką Environ Cool Peel oraz olejku, który opiszę kolejnym razem ;)


Kilka słów o marce ENVIRON


Environ zaczęła swoją działalność od wypuszczenia na rynek dwóch kremów, których skład został specjalnie opracowany pod kątem potrzeb osób po operacjach plastycznych twarzy.

Cel był spójny: poprzez stosowanie kosmetyku osiągnąć szybką i skuteczną regenerację skóry i podtrzymać efekt odmładzający.

To był przełom w przemyśle kostycznym, ponieważ od tego momentu zaczęto produkować całe zestawy kosmoceutyków, aby zaspokoić zapotrzebowanie rynku.

Tak - marka Environ produkuje kosmoceutyki czyli kosmetyki na bazie aktywnych związków biologicznych o działaniu ochronnym, przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym. Kosmoceutyki posiadają właściwości farmaceutyczne i powstają na bazie badań naukowych i medycznych (podobnie jak marka Davines i ich linia NaturalTech).

W kosmetykach marki Environ znajdziemy takie składniki jak wysokie stężenie:
  • witamin: A, E, C
  • peptydów
  • szeroką gamę antyutleniaczy
Ilość konserwantów w kosmetykach jest śladowa, aby zminimalizować ryzyko alergii. Są to kosmetyki bezzapachowe i pozbawione środków koloryzujących, przez co gruczoły łojowe nie są blokowane, a kosmetyki są lekkie i penetrujące skórę.

A ile składników ma mój Cool Peel?


Zerknijcie sami:


Żeby nie było nieścisłości, przyjrzyjmy się dokładnie co to są za składniki:

  • Aqua - woda,
  • Glyceryl Stearate - monostearynian gliceryny czyli organiczny związek chemiczny stosowany jako emulgator. Nie pachnie, jest bezbarwny i silnie higroskopijny. Znajduje się w naszym ciele jako półprodukt w trawieniu tłuszczów, ale znajdziemy go także w tłustym jedzeniu.
  • PEG-100 Stearate - składnik aktywny wskazany do leczenia , kontroli, zapobiegania i poprawy stanu skóry. Ma działanie zmiękczające skórę.
  • Trichloroacetic Acid - kwas trichlorooctowy o działaniu antyseptycznym i ściągającym. 
  • Propylene Glycol - związek silnie higroskopijny bez istotnego wpływu na nasz organizm, rozpuszczający substancje aktywne, nie mogące rozpuścić się w wodzie.
  • Xanthan Gum - guma ksantanowa to oczyszczony efekt fermentacji węglowodanów przez bakterie Xanthomonas campestris o działaniu silnie zagęszczającym kwaśne i zasadowe roztwory.
  • Disodium EDTA - sól dwusodowa kwasu wersenowego o działaniu konserwującym żywność jak i kosmetyk.

Jak widzicie sami - rzeczywiście ma owe minimum w maksymalnym stężeniu składników aktywnych, po to, aby działał na naszą skórę właściwie czyli w sposób złuszczający, zmiękczający oraz leczący skórę ze zmianami trądzikowymi.

Buteleczka jest niewielka, ale nie dajcie się zwieść temu, bo starcza spokojnie na kwartał regularnego stosowania - tu nie chodzi o to, by nałożyć grubą warstwę preparatu! 

Kiedy otwieram buteleczkę, zawsze mieszam zawartość drewnianą szpatułką i tyle ile na niej zostaje, nakładam na twarz i rozsmarowuję, omijając okolice oczu oraz ust.

Maska-krem, totalnie niewidoczna, jest na mojej twarzy 20 minut, po czym zmywam ją pod bieżącą wodą i co ciekawe - wcale nie tonizując - przechodzę od razu do nałożenia pełnowartościowego olejku, o którym poczytacie następnym razem ;)


Na efekty nie trzeba długo czekać - ja zauważyłam różnicę już po 2 dniach stosowania! Skóra stała się bardziej aksamitna w dotyku, a obecnie trądzik pojawia się tak sporadycznie, że nie mam co stać przed lustrem i się ich doszukiwać ;)

Pamiętajcie - najlepsze rezultaty otrzymamy zawsze przy indywidualnych konsultacjach! Bo każda z nas jest inna i jej potrzeby też są inne. To samo tyczy się diety, włosów, rodzaju sportu i wielu innych ;)

Warto stosować coś, co jest idealne dla nas, a nie dobre dla wszystkich ;)



Chcesz wiedzieć jak jeszcze można dbać o skórę oraz włosy?



Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!

środa, 20 września 2017

HoS 2017 - Hair On Stage Davines

Słuchajcie proszę!

Dziś ważny post! Bardzo ważny!

Od kiedy poznaliśmy się z Łukaszem, często rozmawialiśmy ze sobą o swoich marzeniach... Łukasz pod tym kątem zawsze był lepszy ode mnie, bo od razu wiedział co chce, tylko nie do końca wiedział jak to wszystko zrealizować.


Za to ja to jestem typową realizatorką. Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. Powiem więcej - wręcz uwielbiam się sprawdzać poprzez nowe wyzwania!

Łukasz od zawsze marzył o własnym salonie fryzjerskim. Ale nie takim zwykłym salonie. Wiedzieliśmy, że pragniemy miejsca, w którym odwiedzające nas osoby będą się czuły zarówno komfortowo jak i pięknie. Przyznam, że jeszcze nie wszystko zostało zrealizowane, jeszcze długa droga przed nami...


W końcu jednak się udało - podstawowe marzenie, budowane w sieci w końcu się ziściło i BOOM - jest pierwszy salon Bo Włos Ma Swój Głos w Stolicy Wielkopolski ;)


Kiedy Łukasz zaczyna opowiadać o fryzjerstwie, zabiera Cię w niesamowitą podróż, podczas której poznajesz niesamowitych ludzi z jeszcze bardziej niesamowitymi umiejętnościami. Potem widzisz ich prace, czujesz jak ogromny wpływ mają ci wielcy talentem ludzie na rozwój i kierunek marzeń Łukasza i... I przepadasz!


Chcesz wiedzieć więcej i więcej! Świat fryzjerstwa i misja, jaką ze sobą niesie ten zawód stają się dla Ciebie wręcz życiem!





Postanowiliśmy zatem dodać coś jeszcze od siebie - nasze wartości i naszą miłość do zawodu. Nie jestem fryzjerem z zawodu, ale czuję się nim wewnątrz. Choć wiem, ze Łukaszowi nigdy nie dorównam, ale też nie o to mi chodzi.


I teraz sedno całości - JESTEM Z NIEGO MEGA DUMNA!


W stosunkowo krótkim czasie nie tylko otworzyliśmy wyjątkowe, nasze, pełne ciepła miejsce jakim jest salon Bo Włos Ma Swój Głos, ale i możemy się szkolić u najlepszych! U wszystkich tych, których do tej pory Łukasz podziwiał w internecie.

Właśnie 17.09.2017r. mógł spotkać ich wszystkich w jednym miejscu: na niesamowitym, międzynarodowym wydarzeniu Hair On Stage (HoS), organizowanym od wielu lat pod marką Davines - profesjonalnych, włoskich kosmetyków do pielęgnacji i stylizacji włosów!



W tym roku HoS odbył się jeszcze w innych miejscach: w  w Amsterdamie, Londynie, Lizbonie i Santiago de Chile. Tym razem wszystko odbyło się u nas, w Warszawie.

Łukasz jako profesjonalny fryzjer-stylista mógł uczestniczyć w aż czterech inspirujących pokazach Look &Learn, przygotowanych przez najwybitniejszych fryzjerów z całego świata!

Czyje to były pokazy?

  • Rafała Potomskiego, 
  • zespół polskich trenerów Davines,
  • Josepha di Maggio – autor fryzur podczas Fashion Week w Nowym Jorku, 
  • zespół Allilon z Londynu.
Najlepsi fryzjerzy z całej Polski, współpracujący z marką Davinesmogli poznać najmocniejsze trendy w koloryzacji, nowoczesnych strzyżeniach i upięciach.


Hair On Stage to także niezapomniane spotkanie fryzjerów z różnych stron Polski oraz wydarzenie, podczas którego kunszt fryzjerski i artyzm łączą się z modą.


Jeszcze kilka słów o autorach pokazów:

  • Rafał Potomski - przede wszystkim to Artysta przez duże A.  Holistycznie podchodzi tematu fryzjerstwa: poprzez swoje prace pokazuje, jak moda i fryzjerstwo przenikają się wzajemnie. To także freelancer i Ambasador marki Davines linii More Inside. Swoje umiejętności oraz wiedzę prezentuje na wielu szkoleniach jak i pokazach. Współtworzył pokaz Alternative Hair Show w Royal Albert Hall w Londynie oraz projekty Show dla Intercoiffure w Paryżu i Alternative Hair Show w Wiedniu. Twórca kolekcji fryzur „Road of life”, „Relationshi” oraz „Dream”
  • Software Division, czyli zespół szkoleń Davines - to team doświadczonych szkoleniowców, trenujących fryzjerów i stylistów współpracujących z marką Davines do osiągania jeszcze większych sukcesów. Wierzą, że edukacja to najważniejszy czynnik gwarantujący rozwój i sukces zawodowy fryzjera. 
  • Joseph Di Maggio - oficjalny ambasador sesji modowych Davines w Ameryce Północnej. Kreuje fryzury dla topowych projektantów mody podczas New York Fashion Week. Sezonowo tworzy kolekcje dla modelek, które stanowią podstawę jego systemu nauczania fryzjerstwa. Stylista realizuje projekty sesyjne dla magazynów modowych oraz pokazy i warsztaty na całym świecie.
  • Allilon - grupa stylistów-edukatorów fryzjerskich stworzona przez Johnnego Othonę i Pedro Inchenkę w 2008 roku w Londynie. Przez 9 lat współpracowali z Akademią Vidal Sassoon.
    Praca ta zaowocowała opracowaniem własnej twórczej drogi do odkrywania coraz to nowych stylów strzyżenia i kreowania trendów. Wykorzystują liczne seminaria i edukacyjne pokazy look & learn, by móc inspirować fryzjerów z całego świata. Głównym celem Akademii jest tworzenie, poznawanie i rozwijanie nowych ścieżek we współczesnym fryzjerstwie. Edukatorzy przywiązują olbrzymią wagę do silnych podstaw fryzjerskich, ponieważ tylko one umożliwiają świadome przejście na kolejne poziomy kreatywnej pracy stylisty. Od wielu lat Allilon jest partnerem Davines na całym świecie oraz jedną z gwiazd podczas corocznych pokazów World Wide Hair Tour.

Co sądzi o wydarzeniu Łukasz?

Łukasz podszedł do całego wydarzenia ze spokojem, w przeciwieństwie do mnie - ja się tam jarałam wszystkim jakbym sama tam była! On pojechał tam po to, by podejrzeć specjalistów w swojej dziedzinie i wybrać dla siebie to co najlepsze. 

Największe wrażenie zrobił na nim Software Davines oraz oczywiście Allilon. Z pewnością będziecie mogli odczuć powiew ich kunsztu w wizjach i realizacjach fryzur Łukasza na Waszych głowach w salonie  ;)




Zapraszamy też na nas FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!