niedziela, 26 marca 2017

Kolor i odżywka do paznokci w 1? Jestem na TAK!

Eveline nie przestaje mnie zaskakiwać!


Powinni dodawać informację: DLA ZABIEGANYCH KOBIET albo DLA CENIĄCYCH WYGODĘ I CZAS, ewentualnie PIERWSZA POMOC W PIELĘGNACJI DLA MAM!


Zdecydowanie powinni! JA totalnie przez przypadek natrafiłam zarówno na peeling do ust (pisałam o nim TUTAJ) jak i na tą odżywkę do paznokci!


Zdaję sobie sprawę, że ostatnio sporo przewijam tu treści nt. mojego macierzyństwa, jednak na co dzień trudno mi się od tego uwolnić ;P Hahaha przecież jak już się zostaje matką, to w zasadzie już na zawsze, także musicie mi wybaczyć.

Wracając do tematu, to co zwróciło szczególnie moją uwagę, to to, że najbardziej poza brzuchem, który już przecierpiał swoje, aktualnie cierpią moje dłonie! I paznokcie rzecz jasna!


W dużej mierze główną przyczyną ich cierpień jest nadmierne moczenie dłoni w wodzie! Nie liczę już nawet ile razy dziennie lecę umyć butelkę, garnek od mleka, smoczka przepłukać, buzię małej przemyć, a za chwilę jeszcze rączki i w zasadzie tak bez przerwy...

Generalnie czas kiedy ich nie katuję wodą, to kilka godzin snu (przerywanego oczywiście).

Czy je smaruję? 


Jasne, że smaruję, ale...  na noc. Tak, wiem - każdy kontakt z wodą powinien być zakończony solidną dawką nawilżająco-ochronnego kremu, ale wtedy nie dałabym rady zająć się dzieckiem... I tak na okrągło!

Ale co ma zrobić zabiegana matka, która nie ma nawet czasu na pielęgnację dłoni, nie mówiąc już o pielęgnacji paznokci?


Najlepiej wypróbować odżywkę Eveline 6w1!

Dlaczego zwróciła moją uwagę?

Dlatego, że nie mam czasu na to, by:
  1. Solidnie odżywić moje zaniedbane nieco paznokcie oraz...
  2. Jednocześnie nadać im kolor, ponieważ bardzo nie lubię mieć "łyse" paznokcie.
Zatem sprawa jest jasna - najlepiej stosować taki lakier, który jest jednocześnie odżywką i "kolorówką" ;) Dobra - zgodzę się z tymi z Was, które tak jak ja uwielbiają wyraźne i soczyste barwy (boska czerwień, którą opisałam TUTAJ).

Niestety kolorami to Eveline nie poszalała, ale w moim wypadku, gdzie prawie 24/7 jestem na nogach i nieustannie coś robię, a 1 post na ig dodaję ok. pół godziny w tzw. przerywnikach, kiedy Laura mi pozwoli, to nawet i ten blady róż wygląda lepiej niż nic!

I do tego dba o moje pazurki!


A powyżej zdjęcie z dwoma warstwami lakieru ;) Blado, ale nie łyso... Nawet bym powiedziała, że słodko i cukierkowo :P A drugą warstwę można kłaść już po 2 minutach od nałożenia pierwszej!!!


Co jeszcze skrywa w sobie ten cudowny lakier? W końcu na opakowaniu widzimy 6w1, więc przyjrzyjmy mu się bliżej ;)

Na opakowaniu skrót 6w1 rozwija się następująco:

  • mega trwałość
  • intensywna regeneracja
  • długotrwały połysk
  • maksymalna ochrona
  • szybkoschnąca formuła - ten punkt przekonuje mnie baardzo, zwłaszcza, że schnie rzeczywiście w mgnieniu oka!
  • profesjonalny efekt
Reasumując paznokcie wyglądają ładnie i czysto. Lakier robi swoją robotę dobrze - zabezpiecza moje paznokcie przed czynnikami zewnętrznymi, uelastycznia je i jeszcze je zdobi, co oznacza, że nie muszę nakładać specjalnie kolorowego lakieru dodatkowo - a to duża oszczędność czasu dla mnie!

Aaa i czas schnięcia pozwala mi na malowanie pazurków w zasadzie obok dziecka! Ona się bawi sama właśnie ok 6-7 minut i tyle mi wystarczy, by znaleźć lakier, odtłuścić paznokcie, nałożyć 2 warstwy lakiero-odżywki 💓💓💓




Więcej o kosmetykach:



Zapraszamy też na nasz FANPAGE oraz konto na INSTAGRAMIE!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz